poniedziałek, 10 lutego 2014

Suplementy i odżywki, czyli dlaczego biorę

Suplementy i odżywki. Stosujecie?

Mój stolik jest wypełniony rożnego rodzaju ''specyfikami''. Nawet mam grafik co, kiedy i ile brać, co by się nie pogubić

W moim asortymencie kilka fantastycznych suplementów, kilka ciągle jeszcze wywołujących znak zapytania w oczach rozmówców, kilka jeszcze ''niezrozumianych'' i przez to pytania - ''po co ty bierzesz taką chemię?'' jakbym była kompletną idiotką nie posiadającą zdolności logicznego myślenia, umiejętności zdobywania wiedzy oraz jej przyswajania, jakbym nie miała pojęcia co zażywam, tylko biorę , bo to modne, ciekawe, ładne-kolorowe albo dlatego, że Krysia spod dwójki tak robi. 

Otóż oświadczam wszem i wobec, że ta ''chemia'' absolutnie jest mi niezbędna.
W trosce o moje ciało, moje samopoczucie i moją nadzieję, że żyć będę dłużej i zdrowiem lepszym się cieszyć zażywam suplementy... Niektóre najwyższej jakości i w ''czystej, naturalnej formie''. Niektóre z trochę niższej półki ale absolutnie przekonywujące mnie do zażywania ich składem, sposobem ekstrakcji składników, przyswajalnością, itd
Zawsze mnie wkurza jak mi ktoś mówi o ''skutkach ubocznych'' i ''chemii''. 

Drodzy państwo - edukacja w temacie supli jest niezbędna. Bo są suplementy i ''suplementy''. 
Tak jak różnica w materiale, kroju i szyku w ciuchach z targu za 5 zł względem np. ciuchów Armani. Tak jak podróbka perfum i oryginał. Niby pachnie podobnie, ale....
Proste.

Zgodnie z przyjętą definicją suplementem nazywamy „środek spożywczy, którego celem jest uzupełnienie normalnej diety, będący skoncentrowanym źródłem witamin lub składników mineralnych lub innych substancji wykazujących efekt odżywczy lub inny fizjologiczny (…), w formie umożliwiającej dawkowanie (…), z wyłączeniem produktów posiadających właściwości produktu leczniczego”.
Definicja jasno mówi nam, że suplementy uzupełniają dietę w niezbędne składniki pokarmowe lub też dostarczają związków, które wywołują inny, pożądany przez nas efekt (może to być np. przyspieszenie spalania tkanki tłuszczowej lub poprawa wydolności), z zastrzeżeniem że nie są to środki o działaniu leczniczym.

Amen.

Osobiście polecam: 
Firmy Colway:
''Colvita'' - Naturalny Kolagen w kapsułkach jako dawka młodości.
Witamina C-olway - najczystsza postać witaminy c - całkowicie naturalna, lewoskrętna, absolutnie ''must have''!
Firmy PhD
Lean Degree - przed każdym treningiem!
Diet Whey (dla mnie Body Sculp jako że wyrabiam sylwetkę) - polecam szczególnie smak czekoladowy , odradzam vanilla... fuj.... świetnie regeneruje po treningu! Warto posiadać i konsumować. 



Mój zestaw:

czwartek, 6 lutego 2014

Kofeina na dzień dobry, czyli dlaczego kawa jest dobra?

Dzień dobry. Co podać -kawa czy herbata? Co wolicie z rana? 

Dla mnie kawa. Dlaczego? Ponieważ dobra kawa świetnie smakuje i cudownie pachnie, ma wiele właściwości, za które ją lubię: pobudza umysł i ciało, poprawia humor, zapobiega wielu chorobom... Wszystko dobrze pod warunkiem, że spożywamy ją w ''normach''. Dla smakoszy kawy kilka informacji o jej wadach i zaletach.


POZYTYWNY WPŁYW KAWY NA ZDROWIE

1. Przeciwutleniacze
Kawa zawiera cenne antyoksydanty – kwasy: chlorogenowy i kawowy. Efekt zdrowotny przeciw­utleniaczy polega na neutralizacji wolnych rodników w organizmie. Przeciw­utleniacze, czyli antyoksydanty usprawniają mechanizmy obronne organizmu przed chorobami, takim jak nowotwory, stany zapalne, powikłania po menopauzie, choroby wieńcowe serca.

2. Profilaktyka choroby Alzheimera i Parkinsona
Badania wykazały, że u osób pijących kawę w umiarkowanych ilościach zachorowalność na chorobę Parkinsona jest mniejsza lub opóźniana, dzięki ochronie komórek nerwowych przez antyoksydanty. Niezależne zespoły badawcze w Portugalii i Kanadzie dowiodły, że spożywanie kawy może obniżać ryzyko rozwoju choroby Alzhe­imera.

3. Usprawnienie krążenia
Umiarkowane spożywanie kawy (2-4 filiżanki dziennie) wpływa na rozszerzenie naczyń krwionośnych, zwiększa przepływ krwi, a tym samym ukrwienie całego organizmu.

4. Przyspiesza przemiany metaboliczne
Zawarta w kawie kofeina przyspiesza przemiany metaboliczne w organizmie i efektywnie przyspiesza spalanie tłuszczy (fakt ten wykorzystano również w kosmetyce – kofeina jest obecnie podstawowym składnikiem kremów antycellulitowych).

5. Zwiększenie wydajności umysłowej
Kofeina, alkaloid zawarty w kawie, pobudza umysł , podwyższa możliwości skupienia uwagi i wydłuża czas koncentracji, również poprawia pamięć i logiczne myślenie.
Nadmiar kofeiny może jednak wywołać odwrotny skutek – gonitwę myśli, dekoncentrację, a nawet stany lękowe

6. Pogłębienie oddechu
Kofeina od dawna stosowana jest w medycynie jako środek do rozszerzenia oskrzeli. Szczególnie zalecana jest astmatykom oraz osobom z przewlekłym zapaleniem oskrzeli, znacznie minimalizuje bowiem ilość ataków duszności.



NEGATYWNY WPŁYW KAWY NA ZDROWIE

1. Podrażnianie
Oprócz dobroczynnych, kawa zawiera też składniki drażniące układ pokarmowy, np.: woski z zewnętrznej części ziarna kawowego i kwasy garbnikowe.

2. Usuwanie elektrolitów, witamin i minerałów z organizmu
Kawa powoduje zwiększone wydalanie wody z organizmu a wraz z wodą usuwane są cenne sole mineralne, elektrolity i minerały: szczególnie magnez, żelazo i wapń. Niedobory tych związków mogą prowadzić do: uczucia przemęczenia, zaparć, syndromu suchego oka, suchości skóry, a nawet przewlekłej, bezsenności i stanów lękowych, dlatego muszą być stale i systematycznie uzupełniane

3. Zwiększenie ryzyka wystąpienia osteoporozy
Nadmierne spożywanie kawy podnosi ryzyko wystąpienia osteoporozy. Kawa bowiem zwiększa wydalanie wapnia z organizmu, a ubytki pobierane są niestety z kości.
Nie wpływa na gospodarkę wapnia w organizmie ani na gęstość kości , pod warunkiem umiarkowanego spożycia i odpowiedniej ilości wapnia w diecie!!!

4. Nadkwaśność
Kawa wzmaga wydzielanie kwasów żołądkowych oraz żółci. Dlatego też osoby cierpiące na nadkwasotę powinny jej unikać.

5. Wzrost ciśnienia tętniczego
Główny zarzut padający pod adresem kawy, wywoływanie nadciśnienia, również jest kwestią sporną w środowisku medycznym. Na dzień dzisiejszy nie udowodniono stuprocentowo wpływu kawy na wystąpienie przewlekłego nadciśnienia tętniczego. Prawdą jest jednak fakt, że w momencie silnego stresu i wysokiego napięcia psychicznego, u niektórych osób po wypiciu kawy może podnieść się ciśnienie, co wywołane jest skorelowanym tzw. „efektem kofeiny i stresu”. Kawa nie zwiększa ryzyka wystąpienia chorób układu krążenia.


Umiarkowane spożycie to 2-4 filiżanki kawy espresso lub na bazie espresso, co daje nam 250-500 mg kofeiny – to optymalna dawka. Należy jednak pamiętać, że dawkowanie i przedawkowanie kofeiny są uzależnione od indywidualnych predyspozycji i waha się między 250 a 750 mg. Bez wątpienia natomiast stężenie kofeiny powyżej 1000 mg jest już trujące dla organizmu.


żródła: wikipedia, msn.com oraz inne liczne znalezione w ''google''