środa, 28 września 2016

Śliwki, czyli dobro z sadu

Poczytajcie dziś z nami o wartościach odżywczych i zdrowotnych śliwek.

Na świecie znanych jest ponad 6000 odmian śliwy domowej, zwanej Prunusdomestica! To właśnie ich owoce tak zafascynowały ogrodników z Bliskiego Wschodu, że udało im się uzyskać z nich odmiany jadalne, a owoce słodsze i smaczniejsze. Dopiero w takiej postaci trafiły na europejskie stoły, co jest zasługą Greków i Rzymian.

Śliwki są bogatym źródłem wielu ważnych składników w tym antyoksydantów i błonnika. Są bogate w witaminy: C, A, E, B6 i K. Nie brakuje w nich również wapnia, potasu, żelaza, fosforu, magnezu i polifenoli.


Warto wymienić kilka cennych właściwości tych fioletowych owoców:

  • Regulują trawienie, ze względu na dużą ilość błonnika zapobiegają zaparciom, a tym samym ograniczają ryzyko wystąpienia choroby nowotworowej jelita grubego.
  • Korzystnie wpływają na pracę układu pokarmowego, dzięki dużej ilości pektyn wraz z kwasami organicznymi, winowym i jabłkowym, wymiatają z przewodu pokarmowego gromadzący się w nim tłuszcz i cholesterol.
  • Dzięki zawartości witamin z grupy B działają kojąco na nas system nerwowy i poprawią nastrój.
  • Zawartość witamin C, A i E sprawia, że śliwki są cennymi przeciwutleniaczami. Działanie antyoksydacyjne wzmagają w śliwkach polifenole i kwas chlorogenowy, dzięki czemu dieta bogata w śliwy wpływa antynowotworowo oraz przeciwmiażdżycowo.
  • Nawet kora drzew śliwy posiada właściwości lecznicze. Wyciąg z jej miąższu zakwasza mocz, co zapobiega infekcjom bakteryjnym pęcherza moczowego.
  • Popularne śliwki suszone są pięciokrotnie bogatszym źródłem witaminy A i błonnika niż świeże odpowiedniki. Są jednak również trzykrotnie bardziej kaloryczne. Suszone owoce są wyjątkowo obfite w żelazo i fosfor, dlatego polecane są dla osób będących na diecie wegetariańskiej.
  • Specjalnie dla pań nadmieniamy, że śliwki spowalniają proces starzenia się skóry.
  • Póki jeszcze można cieszmy się świeżymi owocami, ale wkrótce śliwy zagoszczą na naszych stołach w postaci kompotów, powideł, dżemów czy sosów do wędlin – najlepiej w postaci własnych przetworów, które z pewnością będą i smaczniejsze i dużo zdrowsze od tych kupionych ze sklepowych półek.

źródło: https://www.facebook.com/ColwayOfficialFanpage

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz